• Poradnik

zaktualizowano

Ranking najtańszych meblościanek do salonu!

Kiedyś meblościanki królowały w polskich mieszkaniach. Później masowo pozbywaliśmy się ich z domu, ale teraz mebel ten na nowo święci tryumfy i gości w niejednym salonie. Zobacz nasz ranking pt. „najtańsze meblościanki do salonu” i przekonaj się, jak wyglądają współczesne projekty meblościanek. Z nami dodatkowo możesz sporo zaoszczędzić.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Skąd tak naprawdę wzięły się meblościanki?
  • Poznasz najtańsze meblościanki do salonu, na które warto zwrócić uwagę?

Meblościanka – renesans w sztuce wnętrzarskiej

Kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu, że osławiona królowa polskich salonów – meblościanka – kiedyś znów wróci do łask. Meblościanki pojawiły się w Polsce w latach 50., jednak dopiero to lata 60. Przyniosły prawdziwy rozkwit i masową produkcję tego mebla. Nie ma się co dziwić tej popularności – z uwagi na niewielkie gabaryty mieszkań Polaków, zagospodarowanie jednej ściany poprzez zwarty mebel było po prostu praktyczne. Dzięki temu można było zmieścić tam wiele przedmiotów, a nierzadko mebel ten pełnił funkcję szafy ubraniowej dla licznych domowników. Znienawidzona po latach forma w coraz bardziej nowoczesnych mieszkaniach zastępowana była przez meble, które nie były już zwartą bryłą z zależnych od siebie modułów. Sytuacja odmieniła się jednak już kilka lat temu, bo powrót do przeszłości i umiłowanie tego, co minione, to historia, jakich wiele. Współcześni projektanci mebli czerpią garściami z dawnych projektów i kreślą nowe projekty meblościanek. Tym razem ich formy nie są aż tak archaiczne i przypominają raczej solidne zestawy mebli, które możesz mieszać i aranżować w dowolny sposób. Poniżej prezentujemy najtańsze meblościanki do salonu, na które warto zwrócić uwagę.

Meblościanka Ivan Biały/Dąb sonoma – coś dla eleganckich wnętrz

Nasza pierwsza propozycja to elegancki, czteroelementowy zestaw mebli, na który składają się dwie witryny, szafka RTV oraz wisząca półka. Całość utrzymana jest w spokojnej, stonowanej kolorystyce, gdzie w duecie współgrają białe fronty wraz z jasno-dębowa płyta. Zadziornego charakteru nadaje tu czarne wykończenie przeszklonych elementów witrynek. Zestaw sprawdzi się w nowoczesnych wnętrzach, w których panuje minimalizm i proste formy. Połączenie bieli z tym odcieniem dębu jest bardzo klasyczne, dlatego jeśli ciągnie Cię w stronę klasyki, to ten zestaw będzie strzałem w dziesiątkę. Czarne akcenty z kolei to furtka do stylizacji wnętrzarskich o nieco bardziej industrialnym charakterze. Możesz zatem również rozważyć ten zestaw, jeśli taki styl jest Ci bliski. 

Zwróć uwagę na funkcjonalny charakter tego zestawu. Każdy jego element może funkcjonować jako oddzielny mebel, a dodatkowo jedną z witryn możesz powiesić na ścianie. Sposób zakomponowania zestawu to w stu procentach Twoja inwencja.

Meblościanka Luiza XL – Dąb Sonoma

Kolejny zestaw to meblościanka Luiza XL w kolorze dębu sonoma. „XL” pojawia się w nazwie nieprzypadkowo, bowiem to chyba najbardziej pojemna ze wszystkich meblościanek, które polecamy w tym zestawieniu. Komplet składa się z dwóch, pokaźnych rozmiarów witryn sięgających blisko 2 metrów, stojącej szafki RTV oraz wiszącej półki. To, co jako pierwsze zwraca uwagę tego zestawu, to właśnie gabaryty dwóch bliźniaczych witryn. Obie, szerokie na 75 cm, dzielą się w osi pionowej na część otwartą ze szklanymi półkami (ta część zajmuje ok. 1/3 szerokości modułu) oraz część zamykaną frontem. Taki zabieg nadaje meblowi lekkości, mimo swoich pokaźnych rozmiarów. Szafka pod telewizor jest bardzo prosta i podzielona jest na trzy strefy – środkowa, otwarta – oraz skrajne zamykane. Prosta półka to uzupełnienie zestawu i służy wyeksponowaniu drobnych przedmiotów dekoracyjnych (np. roślin, wazonów czy figurek).

Polecamy ten zestaw do nieco większych pomieszczeń. Nie oznacza to oczywiście, że wielkim grzechem będzie ustawienie ich w nieco mniejszych przestrzeniach. Musisz jednak liczyć się z tym, że im bardziej masywny mebel, tym bardziej pomniejszasz (choćby optycznie) swoją przestrzeń. Kolor jest uniwersalny i nienachalny, dlatego bez trudu wpasuje się w każdy styl.

Meblościanka Kaja – Dąb Lefkas

Nasze pierwsze skojarzenie z tym zestawem – klimatyczny, nowoczesny salon w duchu minimalizmu. Zaczęliśmy się zastanawiać, skąd to skojarzenie i być może to zasługa, po pierwsze, niewielkich gabarytów tej meblościanki. Każdy element sprawia wrażenie filigranowego i niezwykle lekkiego. Druga sprawa to kolor okleiny w odcieniu naturalnego dębu. Zwieńczeniem tych wrażeń jest zastosowanie przez producenta przyciemnianej szyby w przeszklonych fragmentach witrynek. To brzmi jak naprawdę dobry przepis na minimalistyczny mebel z charakterem. 

W skład zestawu wchodzą dwie witryny (częściowo przeszklone), z czego jedna wisząca, szafka RTV oraz subtelna półka wisząca na książki czy dowolne elementy dekoracyjne. No i ta cena… Nie bez powodu ranking „najtańsze meblościanki do salonu” znalazł miejsce właśnie dla tego zestawu.

Meblościanka Baros 10 Dąb artisan/Czarny mat

Na koniec chyba nasz ulubiony zestaw – meblościanka Baros. Naszym kryterium w cale nie są gabaryty – choć jest się czym pochwalić. Komplet składa się aż z sześciu elementów: dwóch wiszących witryn (każda z częścią przeszkloną z możliwością oświetlenia led), dwóch półek wiszących oraz dwóch szafek RTV, które możesz zestawić w jeden, naprawdę długi (łącznie na 270 cm!) moduł. To, co nas urzeka w tej nowoczesnej meblościance, to dobór kolorów i elegancka prostota formy. Mocne, głęboko czarne, matowe fronty rewelacyjnie kontrastują z nieco chłodnym odcieniem okleiny dębowej, z której wykonane zostały pozostałe elementy mebli. 

Wprawdzie imponująca, łączna długość szafek RTV 270 cm to opcja dla naprawdę dużych salonów, ale dzięki systemowi modułowemu, z powodzeniem możesz rozdzielić te dwa elementy. Wtedy ten zestaw nada się nawet do dużo mniejszych pomieszczeń i nie będzie przytłaczał.

Dziękujemy, że przeczytałeś artykuł do końca. Jak go oceniasz?

0 z 0 opinii

Artykuł nie ma jeszcze ocen. Oceń jako pierwszy!

Małgorzata Gogól-Górecka

Małgorzata Gogól-Górecka

W wykształcenia historyk sztuki, z pasji dekorator wnętrz. Na swoim koncie ma kilka wnętrzarskich metamorfoz. Częściej można ją spotkać w sklepie budowlanym niż ciucholandach. Prywatnie miłośniczka podróży (szczególnie na Półwysep Iberyjski) i muzyki celtyckiej.

Podobne artykuły